Maria Sharapova

Maria Sharapova

A któż to? Tak, to Maria Sharapova, ukochana Dimitrova. Nie, wbrew pozorom, nie ćwiczy nowego układu tanecznego z koleżanką obok, ale zamartwia się po podwójnym błędzie Bułgara.

Dimitrov świetnie rozpoczął czwartego seta. Wygrał sześć pierwszych piłek i Novak musiał odrabiać straty z 0-30. Serb wyszedł jednak z opresji po świetnej grze, a w kolejnym gemie serwisowym Bułgarowi przytrafiła się prawdziwa katastrofa. Popełnił trzy podwójne błędy z rzędu i po chwili wyrzucił forehand. Wydawało się, że Nole popłynie na fali wznoszącej i wygra cały mecz. Tymczasem stało się coś nieprzewidywalnego – Novak nie wykorzystał 30:15 przy swoim podaniu, zrobił dwa niewymuszone błędy z bekhendu. Dimitrov wykorzystał drugiego breakpointa świetnym minięciem z forehandu i wyrównał w drugim secie na 2:2, ale przy swoim podaniu znów miał problemy i musiał bronić breakpointów przy 15-40. Końcówka seta była piorunująca w jego wykonaniu – posłał serwis wygrywający, kończącego woleja i dwa asy serwisowe. Tym samym objął prowadzenie w trzecim secie.
Wimbledon facebook

Wimbledon facebook

Ponownie w grze Djokovica pojawiła się niemoc i niepewność. Przy jego serwisie było już 0-30 po dwóch błędach z bekhendu, a po świetnym returnie i woleju Dimitrova doczekaliśmy się trzech szans na przełamanie. Pierwsze dwa obronił świetnymi forehandami, a kolejnego serwisem. Gema ostatecznie wygrał posyłając ryzykowne drugie podanie i wyrównał na 3:3. Kolejne gemy serwujący zapisywali na swoją korzyść bardzo pewnie. Problemy Novaka pojawiły się w dziesiątym gemie. Nie wykorzystał prowadzenia 40-30, a po returnie i genialnym woleju Dimitrova doczekaliśmy się pierwszej piłki setowej w czwartym secie. Djokovic wytrzymał próbę nerwów – posłał wygrywające podanie na ciało, a później wygrał dwie akcje, które dały mu wyrównanie. W dwóch kolejnych gemach panowie ponownie wygrali swoje gemy do zera i doprowadzili do drugiego w tym meczu tie-breaka.

A w nim sytuacja zmieniała się niczym w kalejdoskopie. Po błędzie z bekhendu Novaka, Bułgar wyszedł na prowadzenie 2-1 z przewagą minibreaka. Przewagę jednak szybko roztrwonił, pakując forehand w siatkę. W kolejnej akcji, Nole zrobił dokładnie taki sam błąd, a po dwóch świetnych serwisach, Grigor wyszedł na 6-3 w tie-breaku i ponownie miał piłki setowe, tym razem trzy z rzędu. Maria już zaciskała pięści i miała nadzieję na końcowy sukces.
Maria Sharapova kibicuje zdjęcia: Polsat sport

About the author